Regularne testy przesiewowe, bransoletki informujące, czy dziecko może bezpiecznie wejść na teren szkoły, codzienne ankiety – to niektóre z zabezpieczeń, jakie w trosce o bezpieczeństwo swoich uczniów wprowadziła niepubliczna szkoła w Konstancinie-Jeziornej – American School of Warsaw. Może sobie na to pozwolić, bo czesne wynosi tam nawet 100 tys. zł. Części rodziców nie podoba się jednak ten – jak twierdzą – narzucony im rygor, bo w ich odczuciu niepotrzebnie stresuje dzieci.
Najdroższa szkoła, nadzwyczajne procedury. Oto jak prywatna placówka chroni uczniów przed COVID-19
