Pod szpitalem w Siemiatyczach na Podlasiu zmarł pacjent w karetce, który był chory na koronawirusa. Lekarka nie chciała przyjąć chorego na oddział. W czwartek senior chory na koronawirusa został reanimowany przez zespół pogotowia ratunkowego z Siemiatycz informuje “Kurier Podlaski”. Mężczyzna w stanie zagrożenia życia został przewieziony do szpitala.